czwartek, 3 lutego 2011

Plakat Dżemu z podpisami i dedykacją dla mnie!

Wczoraj tak cholernie mi się nie chciało wstać...wiadomo, że jak jest na 7.10 to się zastanawiam czy się nie zabić. Nie poszłam na 3 pierwsze lekcje. Kiedy szłam na przystanek znowu spotkałam Orkę, chwilę z nim pogadałam i ledwie zdążyłam na 23, bo już stał na przystanku.

 Przed lekcjami poczytałam jeszcze książkę M. Manson'a i ją skończyłam. ;)
Wczoraj w szkole nie działo się nic ciekawego. 


 Kiedy jadłam obiad (już w domu xp) przyszła mama z czymś w reku. Wyglądało to jak zawinięty duży kalendarz. Mówi mi:
-Proszę, to dla Ciebie.
Wstaję i otwieram...widzę plakat Dżemu z podpisami i dedykacją dla mnie! :D (Znowu) xD
Od razu włożyłam go w antyramę 100x70 (mam ją, bo wcześniej miałam tam plakat Spiderpiga). Pobiegłam do babci pochwalić się. Oczywista nie wiedziała o co chodzi. xd

Jutro ojciec ponoć go powiesi na ścianę. ;) Postanowiłam rozdziewiczyć moją płytę którą dostałam. Już została upuszczona na ziemię podczas wizyty u Łajzy (sobota), więc pozostało tylko ją odtworzyć. Muzyka genialna. :D Znowu zaczęłam ich słuchać. Dzisiaj siedziałam cały dzień w domu. Otworzyłam skrzynkę e-mail, by odebrać wiadomość od Łajzy (cytaty).

Oto kilka:
*Wszystkiego dżemu.
*Jarek to zrobił oszukańczo.
*Dwudziścia dwa.
*Zastonosować.
*Oni wy dwaj.
*Czy ktoś chcę jeszcze oprócz Ewę?
*Jak napisze źle, to dostanie źle.
*Ciaćkej się.


Plakat Dżemu.

Piosenka na dziś

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=Y7ClFNhPZG0

Anonimowy pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=7QyxAV9CIbk