O godzinie 20.00 ruszyła impreza pt. "Antywalentynki Retro Party". Chciałam na nią iść, ale kiedy zobaczyłam kiedy i o której to od razu się zniechęciłam...Zabrze, CH Wiatrak. Czemu takie fajne imprezy są na takim zadupiu jak Zabrze? Nie rozumiem. Aha...dzisiaj obchodzimy dzień chorego! Zdrowia wszystkim życzę. xD
Strasznie marudziłam na angielski, nie omieszkam, nadal marudzę, ale dziś dostałam moją pierwszą czwórkę! :D
Z kartkówki, na którą się nie nauczyłam. xd Kubi rządzi! :D
Siedzę na fizyce z Kamilą, przed nami siedzie Tamian. Ostatnio stwierdziliśmy, że Kamila wygląda jak Hannah Montana, a jej chłopak jak Justin BiMber. ;D Wspomniany powyżej kolego powiedział, to o czym nikt wcześniej nie pomyślał...Hannah chodzi z BiMberem!
Jutro Kaka ma imprezę urodzinową...kryzys! Nie mam się w co ubrać! xd I myśl, że muszę do Zabrza jechać przyprawia mnie o dreszcze...Ale prezent mam z głowy, Kamila wymyśliła, co jej kupić i kupiła to. Oczywiście oddałam jej połowę sumy. Co jej kupiłyśmy? Tajemnica państwowa. Napiszę o tym jutro, bądź pojutrze.
CO do jutra...pamiętajcie, że jest Dzień Darwina i, że leci "Ojciec Chrzestny II". :)
A teraz oglądam "Obcy: Decydujące stracie". :) [Przypomniał mi się ten komixx. xD]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz